Start Soborzyce
Start Soborzyce Gospodarze
3 : 2
3 2P 2
0 1P 0
Grom Poczesna
Grom Poczesna Goście

Bramki

Start Soborzyce
Start Soborzyce
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Grom Poczesna
Grom Poczesna

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Start Soborzyce
Start Soborzyce
Brak danych
Grom Poczesna
Grom Poczesna


Skład rezerwowy

Start Soborzyce
Start Soborzyce
Brak dodanych rezerwowych
Grom Poczesna
Grom Poczesna
Numer Imię i nazwisko
Piotr Jelonek
roster.substituted.change 65'
Piwek Piotr
roster.substituted.change 75'

Sztab szkoleniowy

Start Soborzyce
Start Soborzyce
Brak zawodników
Grom Poczesna
Grom Poczesna
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Marcin Mrozek

Utworzono:

15.03.2021

Oba zespoły rozpoczęły mecz ostrożnie, wzajemnie się badając. Po kwadransie gry gospodarze wyszli na prowadzenie. Po strzale napastnika Startu piłka podbijając się od ziemi, przeskoczyła nad interweniującym Noconiem i trafiła do siatki. Gromiacy natychmiast rzucili się do odrabiania strat. Efektem tego była spora liczba rzutów wolnych ale niestety mimo wyraźnej przewago w grze nie przynosiły one zmiany wyniku. Sporo strzałów kończyło się na poprzeczce i słupku. Raz nawet piłka wpadła do bramki. po rzucie wolnym wykonywanym przez Kaźmierczaka trafia. a jakże w poprzeczkę lecz dobijający ją Klyta i Marciniec zdaniem sędziego byli na pozycji spalonej. Jednak wreszcie pada wyrównanie za sprawą Klyty, który przytomnie zachował się w polu karnym, wykorzystując dobre podanie K.Kopaczewskiego, mija dwóch obrońców i strzela wyrównującego gola. po chwili sędzia zakończył. Po przerwie Start zaczął od ataków ale to my mogliśmy jako pierwsi strzelić bramkę. Po faulu na Strąku w polu karnym sędzia wskazał na "wapno". Do jedenastki podszedł Mrożek i trafił ... w poprzeczkę bramki. Niedługo potem gospodarze przeprowadzili akcję, po której tracimy gola. Dośrodkowanie trafia do Rorata i ten bliskiej odległości daje prowadzenie Soborzycom. Przez jakiś czas trwała wymiana ciosów, drużyny naprzemiennie atakowały bramki swoich przeciwników. Dziesięć minut przed końcem rzut wolny w środku pola wykonuje Kaźmierczak, piłka trafia na głowę do Klyty i ten strzałem w długi róg po raz drugi doprowadza do wyrównania. Niestety brak konsekwencji w grze Gromu i ambicja gospodarzy nie pozwala na wywiezienie korzystnego wyniku z Soborzyc. W ostatniej minucie w zamieszaniu pod naszą bramką najprzytomniej zachowuje się Nasidłowski i strzela swojego drugiego gola w tym meczu jednocześnie dając zwycięstwo gospodarzom. Ogólnie mecz mógł się podobać, pomimo tego, że na boisku było dużo walki nie było w nim żadnych brutalności czy niesportowych zagrań. Ta porażką wyczerpaliśmy już zapas strat punktowych i chcąc myśleć o awansie nie możemy sobie pozwolić na kolejne.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości